Przyszła wiosna i co?

 

Szanowni Państwo.
W ubiegłym roku trwała przebudowa instalacji elektrycznej ogrodu, dlatego stan naszych alejek jest taki, jaki jest. W chwili obecnej należałoby doprowadzić stan alejek do stanu sprzed remontu. Przebudowa ta kosztowała nas finansowo bardzo dużo a do końca brakuje jeszcze przebudowy instalacji na alejce Tulipanów. Inwestycja ta jest chyba największą inwestycją od czasu powstania ogrodu. Cały ogród został założony dzięki zaangażowaniu wszystkich działkowców, którzy byli zainteresowani stworzeniem ogrodu. Większość prac była realizowana dzięki pracy społecznej nestorów działkowców naszego ogrodu. Jak to się działo proszę zapytać nielicznych już działkowców naszego ogrodu, którzy go tworzyli. Zarząd negocjując z firmami remont sieci energetycznej negocjował też koszty, aby były jak najniższe. Dzisiaj wszystko kosztuje i trzeba zapłacić. Kwota przebudowy jest ogromna ze względu na rozmiar prac i materiałów. Niektórzy działkowcy pytają, kiedy firma realizująca doprowadzi alejki do stanu sprzed remontu. Proszę Państwa chyba każdy się orientuje że wykopanie rowu zasypanie i wyplantowanie terenu kosztuje dużo więcej niż wykopanie ułożenie sieci i zasypanie. Czyż niektórzy tego nie mogą zrozumieć?. Czy trzeba ponosić koszty za coś, co mogą wykonać sami działkowcy przy pomocy tak skomplikowanego sprzętu technicznego każdego działkowca jak łopata, grabki i motyka. Chyba porządny działkowiec takim sprzętem dysponuje – w końcu chciał być działkowcem. Czy ktoś tu czegoś nie rozumie? Okres zimy i panująca epidmia przetrzymała nas w domach czyż nie potrzeba nam ruchu? Szanowne koleżanki i koledzy do dzieła dopóki ziemia po zimie jest przemarznięta i sypka. Kilkumetrowy odcinek zasypanego rowu wraz z sąsiadem zajmie niewiele czasu a trochę gimnastyki nikomu nie zaszkodzi. Mój odcinek zrobiłem sam i zajęło mi to około 30 minut i nikt mnie nie szkolił z posługiwania się łopatą i grabiami. Jak to wygląda na ostatniej rozkopanej alejce w ubiegłym roku można iść i zobaczyć tam już prace zakończono i niedługo się zazieleni trawa.
          Gdyby ktoś z działkowców nie umiał się posługiwać  tym jakże skomplikowanym sprzętem to Pani Wiceprezes z 40 letnim stażem działkowym zrobi odpłatne przeszkolenie z posługiwania się tymi skomplkowanymi narzędziami a opłaty za szkolenie przeznaczymy na wynajęcie firmy, która doprowadzi alejki do stanu sprzed remontu.
Proszę Państwa, jeżeli chcemy aby nasz ogród się rozwijał potrzebne są pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Pieniądze zaoszczędzone można przeznaczyć na inne cele a potrzeb proszę mi wierzyć jest wiele.
Prezes Zarządu